Zespół Astona Martina nie błyszczał podczas kwalifikacji w Dżuddzie. Fernando Alonso przekonuje, że 13. pozycja to wszystko co mógł wywalczyć w swoim bolidzie. Lance Stroll z kolei wyśrubował niechlubny rekord. Kanadyjczyk przeskoczył Kevina Magnussena w statystyce odpadnięć w pierwszym segmecnie czasówki. Stroll po dzisiejszym występie ma ich już na swoim koncie aż 75.
Fernando Alonso, P13
"Dżudda to jeden z moich ulubionych torów i myślę, że wycisnąłem wszystko z bolidu, zajmując 13. miejsce w kwalifikacjach. Udało nam się awansować do Q2, ale zużyliśmy wszystkie nowe miękkie opony, żeby się tam dostać, więc było jasne, że trudno będzie zajść dalej. Znowu mieliśmy problemy z osiągami w ten weekend i wyścig może być dla nas wyzwaniem, ale na torze ulicznym jak ten wszystko się może zdarzyć."
Lance Stroll, P16
"Kwalifikacje były jak dotąd naszym najbardziej konkurencyjnym występem w ten weekend. Zrobiliśmy mały postęp, ale po prostu nie mieliśmy wystarczającego tempa, żeby przejść do Q2, chociaż różnica czasowa była naprawdę niewielka. Po wczorajszych treningach wprowadziliśmy kilka zmian w ustawieniach i trochę się poprawiliśmy, ale samochód nadal nie jest łatwy do prowadzenia w tych trudnych warunkach i wciąż mamy sporo obszarów do poprawy. Jutro będzie chodziło o wykorzystywanie okazji. Zobaczymy, jak nam pójdzie."
20.04.2025 09:19
0
Chyba lepiej byłoby i dla kibiców i dla Lance'a gdyby zajął się już czymś innym. Aston może mieć niezły samochod na przyszły sezon patrząc ile mają pieniędzy i jakie mają zaplecze. Ciekawy jestem czy zatrzymają Lence'a bo to syn szefa poświęcając wyniki czy w końcu ktoś podejmie decyzję żeby zmienić skład i walczyć o lepsze lokaty
20.04.2025 12:10
0
Jest nadzieja, ze Stroll sprzeda Astona Saudom i juz nie trzeba bedzie ogladac tej miernoty w F1, ktora tylko blokuje fotel innym.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się